Ta nowa kreacja, przesiaknieta tajemnica i inspirowana krajem pochodzenia, zawiera w sobie zar pustyni. Podobnie jak trzask pierwszych plomieni ognia, zapach otwiera sie rzeska, zwiewna nuta pikantnego pieprzu, który laczy sie z kadzidlem, żeby obudzic zmysly.
Powoli plomienie staja sie jasniejsze i wydzielaja gesty, gesty dym. Mirra i skóra lacza sie, by odtworzyc te typowa atmosfere, nadajac perfumom charakter i charyzme. W miare uplywu czasu dym znika.
Niewidzialny slad zapachowy kadzidla i tytoniu nadal utrzymuje sie nad otaczajaca baza bursztynu ...