najróżniejsza dieta dla wymagających kotów: karma Almo Nature eksponuje się szczególnie wysoką zawartością świeżego mięsa i kawałków ryb (co najmniej 60%), które pierwotnie były przeznaczone do spożycia przez ludzi.
Dzięki delikatnemu procesowi gotowania we własnym sosie, zawarte w nim białka i mikroelementy są zachowane w naturalny sposób. Skutkuje to wartościowym profilem żywieniowym, który zaspokaja fizjologiczne potrzeby kota.
Karma Almo Nature jest przystępna w wielu najróżniejszych smakach, jest bezglutenowa i alternatywnie przystępna z jednym albo kilkoma źródłami białka zwierzęcego. Metoda produkcji zagwarantuje niezwykle korzystną strawność i najlepszy smak.
dzięki czemu choćby niezwykle wymagające albo wrażliwe koty znajdą swoją ulubioną karmę! Kompletna, naturalna i smaczna karma uzupełniająca, która nie posiada sztucznych dodatków, takich jak aromaty, barwniki czy konserwanty.
Almo Nature w skrócie: Karma uzupełniająca dla kotów w każdym wieku. Niemało przeróżnych smaków do wyboru. Wysoki udział świeżego mięsa: od 60% do 75% świeżego mięsa pierwszej klasy, które było pierwotnie przeznaczone do spożycia przez ludzi (z wyjątkiem typu dla kociąt: 50% kurczaka).
Karma naturalna: delikatnie gotowana w sosie własnym, co pozwala na zachowanie nieszablonowego smaku i naturalne konserwowanie karmy. Adekwatny profil spożywczy: karma nie traci w procesie produkcji wartościowych białek ani mikrosubstancji.
Karma bezglutenowa: ponadto dla kotów wrażliwych. Pojedyncze lub rozmaite źródła białka. Wysoka akceptacja dzięki wysokiej zawartości mięsa i naturalnej recepturze. Brak nienaturalnych dodatków. Pamiętaj: karma dla kota Almo Nature jest naturalnym produktem, dlatego każdy z wariantów smakowych (tuńczyk, kurczak, łosoś itp.) zawiera odpowiednie dla siebie, naturalne zestawienie witamin, minerałów (np.
wapnia, fosforu) i tauryny. Dlatego zaleca się uzupełnienie Almo Nature optymalnie wyważoną (suchą lub mokrą) karmą, jak i podawanie kotu na zmianę rozmaitych wariantów smakowych. Almo Nature to karma uzupełniająca.
