Pani Miłka połknęła dziecko! I wcale się z tym nie kryje! Na przedszkolaki pada blady strach. Kto będzie następny? Rezolutny Bodzio, Rozalka czy również Grześ? Na wszelki wypadek najlepiej ukryć się w toalecie… albo w szatni… albo w gabinecie pani dyrektor… A jeśli ona jest w zmowie z panią Miłką? Trzeba natychmiast zadzwonić na policję!
Przedszkolaki przeżyją prawdziwy horror, zanim odkryją, skąd się biorą dzieci… „Z satysfakcją przeczytałam tę książkę. Jest napisana produktywnie i dowcipnie. Problem narodzin omawia rzeczowo, prosto ...