Depilacja w domu

|
Depilacja w domu

O ile zimą może nam się raz na jakiś czas zapomnieć, to o tyle wiosną i latem pozbywanie się zbędnego owłosienia jest już praktycznie kulturową koniecznością. Większość z nas nie jest w stanie pozwolić sobie na niebotycznie drogie wizyty w salonach kosmetycznych, które dodatkowo bardzo często wymagają także pewnej regularności, żeby były w pełni skuteczne. Dlatego też w przypadku większości Polek, depilacja jest biznesem, który raczej załatwiamy w zaciszu własnego domu. 

Kiedyś miałyśmy do wyboru tylko maszynki do golenia. I narażałyśmy się na denerwujące ranki, które często trudno się goiły. Teraz mamy o wiele szersze pole do popisu. Do wyboru do koloru. Najszybszą i chyba najwygodniejszą w obecnych czasach metodą domowej depilacji jest specjalny krem. To prędkie i naprawdę bezbolesne rozwiązanie. Jak to działa? Substancje, które znajdują się w składzie takiego kremu rozpuszczają włoski na naskórku. Krem taki kładzie się przed kąpielą na osuszoną skórę w taki sposób, by dokładnie pokrył on całą jej powierzchnię. Czekamy tyle czasu, ile zaleca nam producent danego preparatu. Następnie krem usuwa się specjalną szpatułką bądź dokładnie spłukuje pod bieżącą wodą. Gdy realizuje się tego typu zabieg, bezwzględnie należy się stosować do zaleceń producenta. Metoda ta ma jednakże pewien minus: nie nadaje się ona do bardzo wrażliwej skóry, bowiem zawarta w środku chemia powodować może podrażnienia i różnego rodzaju reakcje alergiczne. Krem też nie nadaje się do depilacji części intymnych. Dlatego też zanim „na bogato” nałożymy dany krem na skórę, powinnyśmy najpierw wykonać próbę uczuleniową na niewielkim obszarze skóry. Jeżeli po dobie od nałożenia substancji wszystko będzie w porządku, to znak, że masz zielone światło na depilację. Co także warto odnośnie tych kremów zauważyć, ich skład bogaty jest w wyciągi roślinne i pielęgnujące substancje, jakich celem jest nawilżenie skóry i jej pielęgnacja. Niestety jest to rozwiązanie, które o wiele bardziej spodoba się blondynkom i szatynkom, ponieważ o wiele lepiej działa ono na jasne włoski niż na te ciemne.

Po takim zabiegu przez dobę na depilowanym miejscu nie można stosować perfum ani środków, które zawierają alkohol. Inną metodą, zapewniającą zadowalające efekty na o wiele dłuższy czas, jest użycie domowego depilatora. To urządzenie, które skutecznie usuwa włoski wraz z cebulkami. Warto jednakże pamiętać, żeby depilowane włoski nie były zbyt długie, ponieważ może to skończyć się rankami i bólem. Włoski także nie mogą być za krótkie, bo wtedy urządzeniu nie uda się ich wyrwać z cebulkami. W przeciwieństwie do kremu, do depilacji depilatorem podchodzimy po kąpieli, gdy włoski są miękkie. Jest to bolesna metoda, ale gwarantuje ona, że włoski odrosną dopiero kilkunastu dniach.

Depilacja krememPo zabiegu należy dodatkowo zrobić peeling, żeby zapobiec późniejszemu wrastaniu włosków. Trzeba także nałożyć na skórę balsam nawilżający. Zdecydowanie metoda ta odpada, jeżeli chodzi o depilowanie miejsc najbardziej wrażliwych, a także wtedy, gdy borykamy się z chorobami skóry. Jeżeli bardzo zależy nam na czasie, to najszybszym sposobem pozbycia się zbędnego owłosienia w zaciszu własnego domu jest po prostu ogolenie z użyciem maszynki. O ile się nie pozacinamy, to jest to sposób bezbolesny. Jego efekty są niestety bardzo krótkotrwałe, bo włoski odrastają już po około dwóch dniach. W przeciwieństwie do rezultatów zastosowania depilatora, po goleniu maszynką włoski odrastają ostre i twarde.

Nie wszyscy o tym wiedzą, ale należy golić się z włosem, a nie pod włos. Gdy golimy się pod włos, niepotrzebnie podrażniamy sobie skórę, szczególnie w tych najbardziej wrażliwych miejscach. Proces golenia ułatwia stosowanie specjalnego żelu lub pianki, które zmiękczają włoski i ułatwiają ich usuwanie. Po goleniu najlepiej posmarować skórę kremem z dodatkiem pantenolu. Jeszcze jedną, czasem stosowaną w domach, metodą jest depilacja woskiem. Jest to metoda dość bolesna, ale jej efekt utrzymuje się aż do czterech tygodni. Woskiem można depilować praktycznie każdą strefę, trzeba jednakże być przygotowanym na dość intensywny ból. Warto też przed zakupem sprawdzić czy jakiś leków czy kremów nie wycofało z obiegu ministerstwo zdrowia.

W warunkach domowych najczęściej wykorzystuje się plastry z woskiem, które przed zabiegiem należy rozgrzać w dłoniach. Depilacja woskiem nie jest jednak niestety dobra dla wszystkich. Z depilacji woskiem powinny zrezygnować kobiety ze skórą naczynkową. Odrywanie plastrów może jedynie pogorszyć rezultat. Plastry z woskiem nie są także dobre dla skóry wrażliwej. Nie nadaje się do tej depilacji także skóra sucha – plastry pozostawiać bowiem mogą trudne do usunięcia pozostałości, które podrażniają i wysuszają skórę. Sama nie przepadam za woskiem ale jak jak już muszę bardziej postarać się o swój wygląd - wybieram depilację cukrową, która jest bardzo podobna do woskowej ale mniej bolesna.

Do każdej depilacji najlepiej jest się zawczasu odpowiednio przygotować. Dzień wcześniej lepiej wykonać peeling i wetrzeć w skórę intensywnie nawilżający balsam. Jeżeli już na drugi dzień twoja skóra będzie sucha, to wtedy odpuść sobie plastry i zdecyduj się na inną metodę depilacji, na przykład na golarkę albo na krem usuwający włoski, żeby nie narażać dodatkowo skóry na niepotrzebne podrażnienia. Lato nadchodzi, tak więc sprzęt w dłoń i do depilacji przystąp – tyle że rób to rozważnie i z głową.