Każda kobieta przynajmniej raz w życiu zmieniła kolor włosów. Większość z nas farbuje je regularnie. Po farbę często sięgają już nastolatki. Zmiana koloru w tak młodym wieku – choć niezdrowa dla włosów – bywa wyrazem buntu i chęci podkreślenia swojej wolności i indywidualności. Dorosłe kobiety farbują włosy z wielu różnych powodów. Chcą czuć się bardziej atrakcyjnie, chcą prezentować spójny wizerunek, albo po prostu chcą poczuć się dobrze. Są jednak rzeczy, o których powinno się wiedzieć zanim zaczniemy farbować włosy, albowiem wśród kobiet pojawia się sporo pytań dotyczących koloryzacji.
Po pierwsze nie wszystkie jesteśmy świadome, że nie wszystkie włosy można farbować. Nie powinno się koloryzować włosów osłabionych, przesuszonych, łamliwych, bo zabieg ten spowoduje iż staną się jeszcze bardziej zniszczone, a sama farba może dać zupełnie inny kolor niż zamierzony. Na początku należy pomyśleć o jakiejś kuracji odżywczej, solidnym nawilżeniu, a dopiero na końcu o koloryzacji.
Często pada pytanie czy farbowanie jest szkodliwe dla włosów. Jak to bywa ze wszystkim: to zależy. Zarówno od preparatu , którym farbujemy włosy, jak i od samej kondycji włosa. Substancje chemiczne zawarte w farbach mogą powodować przesuszenie, podrażnienie, alergię, ale oczywiście ścisłej reguły nie ma. Jeśli martwimy się o zdrowie, wybierajmy farby bez amoniaku i jego pochodnych jak na przykład farby marki Fudge Paintbox Hair. A najlepiej zaplanujmy koloryzację u fryzjera, który ma w tym zdecydowanie większe doświadczenie i zazwyczaj lepsze specjalistyczny farby i inne produkty do stylizacji włosów.
O profesjonalną poradę warto też zapytać gdy chcemy łączyć klika ‘poważnych’ zabiegów jak na przykład farbowanie i trwała ondulacja. Składniki chemiczne zawarte w płynach do ondulacji mogą zmieniać kolor farbowanych włosów, dlatego farbowanie zostawmy na koniec. A jeszcze lepiej jest odczekać parę dni pomiędzy zabiegami. Przeważnie zaraz po farbowaniu nie ma potrzeby stosowania silnych środków odżywczych, gdyż same farby zawierają substancje wygładzające łuskę, dzięki czemu farbowane włosy ślicznie lśnią. Zdarza się jednak, że fryzura będzie wyglądała jak matowa, sztywna czy sucha w dotyku i wówczas to my musimy zadbać o solidną kurację regenerującą. Warto wtedy używać kosmetyków chroniących kolor przed promieniami słonecznymi i zbyt szybkim wypłukiwaniem barwnika.
Zastanówmy się jeszcze przez chwilę, czym w ogóle możemy farbować włosy. O syntetycznych farbach już trochę była mowa. W ich składzie są głównie woda utleniona, amoniak i barwniki. Niekiedy dają efekt bardzo trwały, aż do odrośnięcia włosa, niekiedy wypłukują się powoli przy każdym myciu. Natomiast naturalne farby oparte są na barwnikach roślinnych, słyszałyście zapewne o hennie i basmie. Te nie działają tak drastycznie, różnica w kolorze to góra 2 tony i to najczęściej w stronę przyciemniania. Niestety tu jest dużo większe ryzyko nierównomiernej koloryzacji, może się okazać że na głowie mamy nieplanowany wzorek. Dodatkowo kolor końcowy może być inny u każdej z nas. Ta sama basma na jednej głowie wyjdzie typowo ruda, na innej zaś zielonkawa. Ale przynajmniej mamy tę świadomość że koloryzacja naturalnymi farbami jest zdrowsza dla naszych włosów.
Jak już przy zdrowiu jesteśmy to przypominamy, że przed każdą koloryzacją powinno się wykonać próbę antyalergiczną. 
Najlepiej wykonać ją za uchem i najlepiej 0,5 godziny przed farbowaniem. Jeśli podczas próby skóra delikatnie piecze, to wszystko jest ok. Skóra w kontakcie ze związkami chemicznymi tak właśnie reaguje. Alarmujące zaś powinno dla nas być silne pieczenie, swędzenie, puchnięcie lub rozpalenie skóry. Taka reakcja, oprócz uczulenia na farbę, występuje głównie wtedy gdy na własną rękę zdecydujemy się pomieszać 2-3 farby domowego użytku. Pamiętajmy, farby sklepowe do domowej koloryzacji to nie farby fryzjerskie i nie wolno ich mieszać po swojemu, jak to robią fryzjerzy w salonach na profesjonalnych materiałach.
A już na naprawdę sam koniec dobra rada z dziedziny modnych trendów: era pasemek już się skończyła , metoda czepka i szydełka odeszła do lamusa! Teraz modne jest farbowanie odcieniami, które daje o wiele bardziej naturalny efekt niż dosłownie „malowanie” farbami. Modnych i ciekawych inspiracji życzymy i oby kolor zawsze odpowiadał Waszym oczekiwaniom.
