Opinia: Rajstopy Gatta - Loretta

|
Opinia: Rajstopy Gatta - Loretta

Udało mi się ostatnio zakupić w wyprzedaży rajstopy Gatta - model Loretta nr 93. To ładny model z kwiatowym szlaczkiem z boku nogi o deklarowanym DEN 50. Jak podaje producent to rajstopy wzorzyste o wyjątkowej miękkości (...) - i właśnie to jedna z rzeczy, która mnie zaskoczyła w tych rajstopach - niestety negatywnie. Po wyjęciu z opakowania w dotyku były niezbyt miłe, “twarde” i miało się wrażenie, jakby dotykało się czegoś sztucznego. Po ich założeniu odczucie to nie zniknęło, ale na szczęscie na nodze nie przeszkadzało aż tak bardzo.

Kolejna rzecz, która mnie zaskoczyła, to grubość - na opakowaniu widnieje informacja, że jest to 50 DEN. Tymczasem rajstopy wg mnie są o wiele grubsze, często podobny rodzaj grubości oraz krycia nogi mają rajstopy 100 DEN. Mnie akurat to nie zasmuciło, gdyż lubię zimą i wiosną rajstopy grubsze, które dobrze kryją nogę i są ciepłe, jednak niektóre z kupujących mogą się rozczarować, jeśli szukały rajstop o średniej grubości.

Wzorek jest bardzo ładny i solidnie wykonany, ładnie podkreśla bok nogi i mam wrażenie, że pasuje do wielu styli ubrań.
Rajstopy nie mają zaznaczonej części majteczkowej i mają mały klin.

Kupiłam rozmiar 4 i na długość i szerokość były dobre, natomiast kończyły się trochę dziwnie - ani to w talii, ani nisko jak biodrówki. To już drugie rajstopy Gatty, w których spotkałam się z podobnym problemem. Przynajmniej dla mnie to problem, gdyż taka wysokość sprzyja rolowaniu się w dół podczas chodzenia i jest po prostu niewygodna.

Mimo kilku wad, takich jak nieprzyjemny materiał i dziwna długość w okolicach pasa, rajstopom daję 4 punkty na 5, gdyż jakość wykonania, wzór i generalne wrażenie są bardzo dobre i wizualnie mi się bardzo podobają.