Bee.pl
Bee.pl
Gdzieś koło środy albo czwartku dostaję telefon: "W sobotę u was?". To jak alarm na wojnie. Natychmiast ruszają dziesiątki innych telefonów, a następnego dnia już precyzyjnie wiem, iż przyjedzie Silvio, Ivano i Noris – oczywiście z całymi rodzinami. Po drodze zabiorą...
Brak informacji dodatkowych