Jak radzić sobie z negatywnymi emocjami ?

|
Jak radzić sobie z negatywnymi emocjami ?

Słyszymy to często jako receptę na dobre samopoczucie każdego dnia, ale nikt tak do końca nie tłumaczy nam jak to zrobić. I po to właśnie macie nas, bo oto rozwinięcie tej, poniekąd ważnej, maksymy. Bycie pozytywną to w tym przypadku wysoki poziom energii, pozytywne nastawienie i rozluźniony umysł. No dobra, to nadal wygląda jak puste hasła, a co z nimi zrobić dalej? Niby wszystkie o tym wiemy, a jednak wciąż chodzimy spięte, przygnębione, pozbawione energii. Jednak da się to zmienić, tylko trzeba zastosować pewne codzienne rytuały. Spróbujcie „wpaść” w poniższy rytuał i powtarzać codziennie opisane niżej czynności, a zauważycie już po kilku tygodniach pierwsze efekty.

Rano masz do wyboru następujące czynności. Weź zimny prysznic, a dokładnie polewaj ciało zimną wodą przez minutę, pół. Po co? Dlatego, żeby ćwiczyć silną wolę, nauczyć się znosić pewien dyskomfort. Poza tym to świetne orzeźwienie dla ciała i umysłu.”Obserwuj” myśli – kiedy po przebudzeniu rozglądasz się spokojnie dookoła, zaczynasz budować uważne oceny otaczających Cię przedmiotów. Dlaczego zalecamy to ćwiczyć? Po to, że właśnie ocenianie wpływa na nasze emocje. Panując nad procesem oceniania, nauczysz się emocje kontrolować, okiełznywać reakcje. Będziesz po prostu miała wpływ na to co czujesz. Z tego miejsca, już tylko mały krok do eliminowania negatywnych emocji takich jak gniew, zawiść itp. Trenuj wdzięczność – pomyśl o jakiejś rzeczy, za którą jesteś wdzięczna losowi, może być nawet błaha. Takie bycie wdzięczną uczy skupiania uwagi na pozytywnych aspektach rzeczywistości, uczy nasz umysł podążać w wyznaczonym przez Ciebie kierunku. To niezwykle cenna umiejętność w sytuacji, gdy dochodzą do głosu destrukcyjne myśli i zawiedzione oczekiwania, a Ty potrafisz je zastąpić pozytywnymi.

W trakcie dnia zazwyczaj zmagasz się z większymi lub mniejszymi wyzwaniami, to od Ciebie zależy jak na nie zareagujesz. Pierwszy trik do wykonania – uwolnienie napięcia. Po prostu kiedy czujesz nadchodzącą kłótnię zatrzymujesz się, bierzesz głęboki oddech i w myślach zadajesz sobie pytanie czy tym napięciem nikomu nie szkodzisz. To zatrzymanie na chwilę, ma na celu wydłużenia czasu między bodźcem a reakcją, wyłączenie trybu automatycznego działania. Rozluźnij umysł – to sytuacja kiedy zbliża się moment narzekania, nakręcania spirali złości. Twoim zadaniem wtedy jest usiąść i zacząć skupiać się na oddechu i zmysłach. Takie głębokie kontrolowane oddychanie rozładowuje fizyczne napięcie, zaś koncentrowanie się na zmysłach odwraca uwagę od danego problemu. Trzecia technika do wyboru nazywa się – nie licz na efekt. Najczęściej zaczynając jakieś zadanie chcemy je jak najszybciej skończyć, uzyskać spodziewany rezultat na już. A to właśnie na odwrót; powinnyśmy skupić się na działaniu, a nie na efekcie. To pozwala wręcz zauważać radość z samego działania

Wieczorem najczęściej mamy problem z natłokiem myśli, bodźców, nie możemy spokojnie zasnąć. Jedną ze stosowanych wieczorem technik jest pójście na spacer. Chodzi o to, że zabierasz wszystkie nagromadzone emocje ze sobą na dwór i zostawiasz je na zewnątrz, do domu wracasz z tzw. pustą głową. To daje okazję do uwalniania od emocji i wrażeń minionego dnia. Uwolnienie – drugi trik na wieczór. Polega na tym, by dać trudnym doświadczeniom przeminąć, nie trzymać się ich kurczowo. Może to mieć formę zapisanej kartki, którą wyrzucamy do kosza bądź palimy. W ten sposób uczymy się odcinać od przeszłości, żyjemy „tu i teraz”, oszczędzamy energię traconą na niepotrzebne rozpamiętywanie. I może jeszcze jeden ważny sposób– oddychaj. Dlatego że w sytuacji stresowej niestety oddychamy źle. To znaczy płytko, szybko, niedbale, mało wydajnie. Zwolnienie oddechu i zmiana na głębszy automatycznie uwalnia od stresu, jest to najlepszy i łatwo dostępny dla każdego lek.

Stosuj wyżej opisane techniki codziennie, o każdej porze dnia wykonaj choć jedną z podanych metod . W pewnym momencie sama się spostrzeżesz, że robisz to nawykowo i już nie umiesz się bez tego obyć, a świat nagle stał się mniej stresujący.